Nie są to jeszcze wszystkie rzeczy, które mam w planie odnowić.
Dzbanuszek wykonany został z jakiegoś miękkiego ciemnego stopu, zupełnie nie pasujący do wystroju mojego mieszkania, nieco go postarzyłam i kolorystycznie dostosowałam do reszty,
ramka wykonana w tym samym stylu, co pokazywane na poprzednim blogu,
wieszaki pomalowałam i nałożyłam reliefy /wzorek taki jak na lampie i lustrze/,
kolejna ramka w technice shabby chic,
no i lustro z szablonami,
a to są moje aniołki, które wykonałam z masy solnej, wypiekłam w piekarniku i polakierowałam,
Pozdrawiam odwiedzających mój blog.
Wędruje sobie dalej i coraz bardziej mi się u Ciebie podoba, Fajnie by było jakbyś usunęła weryfikację słowną przy komentarzu bo mam kłopot z wpisywaniem. (nie widzę tych literek nieszczęsnych)a widzę że zagoszczę u Ciebie na dłużej. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZapraszam i oczekuję komentarzy.
UsuńPozdrawiam
Dzbanuszek poznałam z trudnością. Bardzo ładny.
OdpowiedzUsuń