w zasadzie jeśli chodzi o ozdabianie czegokolwiek na Święta, to zakończyłam je jakieś dwa tygodnie temu,
ale odkryłam koguty spakowane w pudle, no i musiałam coś z nimi zrobić, by nie leżały kolejny rok, szczerze mówiąc ozdobiłam je bez szczególnych planów aranżacyjnych, więc wyszło to co wyszło,
To jest słonecznikowy kogut,
i jego druga strona,
kogut z elementami świątecznymi,
kogut w kropeczki, które ostatnio polubiłam i pojawiają się u mnie również na innych przedmiotach,
i w pisanki,
no i kury bez których nie byłoby pięknych pisanek.
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających mnie,
szkoda, że piszecie tak mało komentarzy : (