sobota, 6 lutego 2016

Ceramika

stała się od niedawna  moim konikiem, uczę się;
lepię, wypalam, szkliwię
czasami efekty nie są zadowalające bo wychodzi nieco inaczej niż zakładam - ale to tak jest, nigdy nie ma 100% gwarancji, że uzyskamy kolor zgodny z założeniem, zwłaszcza że do pieca wchodzi kilkanaście różnokolorowych prac wszystkich twórców z pracowni.











Pozdrawiam Was serdecznie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz