ale wynika to z tego, że wybieram się w góry i wrócę w końcu listopada, no i zostanie mi niewiele czasu na zrobienie czegokolwiek.
Dzisiaj pokażę następne lampiony,
przyznaję że ja osobiście jestem zwolenniczką spokojnych kolorystycznie jak to mówią durno stójek i pierwsza jest właśnie dla mnie w kolorze sepii.
Do ozdobienia wykorzystałam tylko papier ryżowy, lekko podmalowałam złotą farbą akrylową, ozdobiłam brokatową konturówką3D firmy Craft Line i Color Gel Stamperii oraz pastą śniegową Pentarda.
no i z drugiej strony,
następne lampiony bardziej kolorowe,
i też z obu stron.
ten temat wcześniej już wykorzystywałam, dzisiaj w nieco innej kolorystyce.
Piszcie komentarze, będzie mi bardo miło :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz