Witam serdecznie :))
Tak jakoś ostatnio niewiele ozdabiam nowych rzeczy, raczej je tylko wykańczam
tj. lakieruję i szlifuję.
Dla odmiany usiadłam do maszyny i uszyłam kilka Tilowych lalek- aniołów
no i królików.
Przyznaję, że szycie lalek to zupełnie nowa pasja, którą odkryłam niecałe trzy miesiące temu,
praktycznie więc to zdobywanie kolejnych doświadczeń,
ale sami oceńcie jak mi to wyszło.
Pozdrawiam:))
Ewa
Jakie gustowne ubranka. Ciekawe materiały i jak wykonane!
OdpowiedzUsuńDziękuje, mam nadzieję że dzieciakom się spodobają :)))))))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam