Nadchodzące chłody mobilizują mnie do dalszego dziergania,
dzisiaj trzy czapki , które zrobiłam myśląc o mojej wnuczce i sobie,
pierwsza i druga to na bardzo duże mrozy,
ta nieco cieńsza do noszenia w cieplejsze dni dla mojej wnusi,
a tutaj widać jak różnią się wielkością.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Ewa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz