sobota, 2 marca 2013

Poszukiwania

Boże dziękuję Ci za internet,
ileż pięknych prac można dzięki niemu obejrzeć, no i spróbować.
Ja jak na to wszystko patrzę, to oprócz zachwytu pojawia się we mnie chęć sprawdzenia siebie,
czy ja też tak bym potrafiła?
przyznaję, że trudno mi się zdecydować co tak naprawdę chcę robić?, 
więc szukam i próbuję, szukam i ....
Zachwycają mnie zwłaszcza, prace młodych kobiet, które mimo tak wielu obowiązków w tym czasie,często realizują swoje pasje nocą.
Przypominają mi się moje młode lata, gdzie oprócz małych dzieci i pracy, zawsze coś tam dłubałam, zawsze coś mi się podobało na tyle, że naśladowałam,
wtedy oczywiście widząc "to coś" na ulicy, sprawdzałam, czy ja też "tak" potrafię?
to się już chyba nie zmieni, te pasje do dłubania mam w genach? ;)))
Szukałam i ... zainspirował mnie ostatnio sutasz, dla mnie trochę trudny no bo oczy mam kiepskie :)) ale co tam kupię sobie "nowe" :)
coś tam wydłubałam, zresztą sami zobaczcie, dużo nierówności, ale też dużo chęci poznania, więc praktykuję.

Broszka,


 w innym ujęciu







Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam :)) a w szczególności Renatkę z blogu /pasjerenaty/.
Ewa


3 komentarze:

  1. Bardzo ładne prace. W sutaszu liczy się pomysł, a technikę, jak ze wszystkim , osiąga się z czasem. Każda kolejna praca będzie piękniejsza, więc warto szyć dalej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Lucynko, to miło że tak piszesz, słowa zachęty do dalszych prób są bardzo potrzebne,
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sutasz wciąga..zobaczysz..sam zapląta sznureczki na Ciebie i nie będziesz mogła się oprzeć, aby coś nowego nie zrobić.
    A pudełeczko z haftem wstążeczkowym ciekawe- ot tego jeszcze nie próbowałam.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń