sobota, 7 stycznia 2012

Dzisiaj napiszę o sobie, o przygodzie z decoupage, która stała się moją pasją..
Zaczęło to się w 2009 roku-wylano mnie z pracy, zaskoczenie, rozpacz, dużo wolnego czasu, nie umiałam się z tym przez jakiś czas poukładać. Oczywiście, że wcześniej w tzw. wolnym czasie po pracy trochę malowałam, haftowałam, naprawiałam, zawsze coś tam robiłam ale to nie było to - do momentu moich urodzin w tymże roku i prezentów jakie na nie otrzymałam, oczywiście........wykonanych w technice decoupage.
Ładne, pomyślałam - ja też chciałabym umieć tak ozdabiać :))
A więc książki, internet, kursy, spotkania. Dzisiaj jestem trochę "zarobiona", pomysłów wiele a wolnego czasu trochę jakby za mało, dalej się uczę,nie zawsze wszystko wychodzi mi zgodnie z planem,  nie nudzę się, mam pasję która daje mi wiele radości w tworzeniu nowych rzeczy.
Od czwartku rozpoczęłam kurs szycia, mam kolejny pomysł, ale o tym innym razem :))))


Tą lampę wykonałam już jakiś czas temu, zdjęcie nie najlepsze, ale wkrótce będę maiła inny aparat i będzie lepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz