poniedziałek, 26 marca 2012

Tildy

Witam serdecznie :))
Tak jakoś ostatnio niewiele ozdabiam nowych rzeczy, raczej je tylko wykańczam
tj. lakieruję i szlifuję.

Dla odmiany usiadłam do maszyny i uszyłam kilka Tilowych lalek- aniołów
no i królików.
Przyznaję, że szycie lalek to zupełnie nowa pasja, którą odkryłam niecałe trzy miesiące temu,
praktycznie więc to zdobywanie kolejnych doświadczeń,
ale sami oceńcie jak mi to wyszło.


















Pozdrawiam:))
Ewa

2 komentarze:

  1. Jakie gustowne ubranka. Ciekawe materiały i jak wykonane!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuje, mam nadzieję że dzieciakom się spodobają :)))))))))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń